Ramka- nowe rozwiązanie

złota ramka- po ukończeniu prac

Jak widać całkowicie zmieniłam koncepcję zmiany wyglądu mojej drewnianej ramki. Do nadania jej całkiem nowego wyglądu (dość specyficznego) nie użyłam ani jednej serwetki z mojej kolekcji. Swoją podróż w poszukiwaniu inspiracji rozpoczęłam od odwiedzenia empiku. Tam znalazłam takie śliczne złotka i sreberka ale drogie jak nie wiem co. Trochę pomyślałam i zastąpiłam je zwykłą folia aluminiową- pokolorowana na złoto i brązowo.

Nie wygląda to źle- na pewno całkiem inaczej, choć ta technikę muszę jeszcze dopracować. Jeszcze pozostało mi lakierowanie i sprawdzenie jak to wszystko będzie się trzymało w przyszłości. Niestety folia nie jest najlepsza do tego typu eksperymentów- dlatego tez polecam jednak delikatniejsze kolorowe skrawki papieru, które można kupić w każdym sklepie z materiałami do decoupage.

Ramka na zdjęcia

ramka- przed rozpoczęciem prac

Niedawno dostałam drewniana ramkę na zdjęcia, ale za bardzo nie mam na nią pomysłu. Jest dosyć zwyczajna, jak to wszystkie przedmioty przed zastosowaniem dekupażowych czarów- nie wyróżniają się spośród sklepowego towaru. Dlatego własnie myślę,  że trzeba jak najszybciej zmienić ją, tak żeby pasowała do mojego pokoju, ale tym razem odejdę od metod, które do tej pory stosowałam i poniosę się odrobinie fantazji. Może zrobię coś trójwymiarowego, a może zastosuje skorupki w celu stworzenia mozaiki? Kto wie. Trochę się zastanowię. Szkoda, że nie mam wysuszonych płatków, które mogłabym poprzyklejać. Te sklepowe są zbyt idealnie zrobione, trochę jakby podkolorowane dlatego też nie koniecznie mi się tak strasznie podobają. A może dobrze by było zrobić spękania, których i tak już długo nie miałam na swoich pracach… Efekty wkrótce.

Skorupkowa mozaika

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.

Tak jak myślałam przyklejanie skorupek z jajka na porcelanowych przedmiotach, szczególnie o nierównej fakturze nie jest zbyt proste. Jest to trochę pracochłonne i czasem nawet lekko denerwujące, kiedy skorupki odpadają pomimo próby ich przytwierdzenia w jednym miejscu. Ale nie zrażona początkowymi porażkami z przyklejaniem skorupek w końcu dokończyłam swoje małe dzieło. Teraz zaczynam przyklejanie skorupek z jajek na inne przedmioty, bo wydaje mi się to dosyć ciekawe. Do przyklejenia jajek użyłam wikolu nierozcieńczonego w wodzie. Może długo wysycha ale klej do decoupage jest zbyt wodnisty do tego typu zabaw. Całość polakierowałam lakierem w sprayu- znacznie szybciej wysycha i nie pachnie aż tak nieprzyjemnie jak inne lakiery. Polecam go serdecznie bo do decoupage wydaje się być najlepszy:-)

Wszystkich a w szczególności początkujących zapraszam na warsztaty decoupage. Więcej na stronie decoprezent.